jak z jajkiem. Gen długowieczności musi być pielęgnowany. Przykładem może być Volkswagen Golf, dzieło niemieckiego projektanta Marca Lichtego. Udało mu się stworzyć produkt na miarę prac Komendy. Golf, choć produkowany "zaledwie" 30 lat, pobił już rekord garbusa - z taśm zjechało już ponad 22 mln sztuk. Mały, zwarty hatchback przypadł do gustu odbiorcom. Volkswagen nie zmieniał jego kształtu przez blisko dziesięć lat. Potem Golf zaczął przechodzić kuracje odmładzające. W kolejnych wersjach starano się tradycyjną sylwetkę dostosowywać do zmieniających się mód stylistycznych. Dziś produkowana jest już piąta wersja Golfa.<br><br>Golfowi daleko jednak jeszcze do Toyoty Corolli - najpopularniejszego samochodu japońskiego, jednego z najpopularniejszych aut