Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
do skracania czasów przejść, ułatwiała wspinaczkę i czyniła ją względnie bezpieczną. Paradoksalnie największe niebezpieczeństwo zagraża wspinaczom nie na drogach ekstremalnych - jak zaczęto je nazywać, ale na trasach klasycznych. Odpadnięcie na drodze hakowej oznacza lot parumetrowy, na klasycznej zaś najczęściej tych metrów jest znacznie, znacznie więcej. Mimo sławy, jaka otaczała owe hakowe, supertrudne wejścia, wciąż dużą popularnością cieszyła się stara klasyczna tura Łapińskiego i Paszuchy. Trudności dróg modernistycznych malały z każdym pozostawieniem na stałe kolejnego haka, a "Łapiński-Paszucha" niezmiennie oznaczało solidną, piękną wspinaczkę w skali nadzwyczaj trudnej. Jednakowo trudną i jednakowo niebezpieczną. Na drodze tej GOPR przeprowadził dwie trudne wyprawy - w
do skracania czasów przejść, ułatwiała wspinaczkę i czyniła ją względnie bezpieczną. Paradoksalnie największe niebezpieczeństwo zagraża wspinaczom nie na drogach ekstremalnych - jak zaczęto je nazywać, ale na trasach klasycznych. Odpadnięcie na drodze hakowej oznacza lot parumetrowy, na klasycznej zaś najczęściej tych metrów jest znacznie, znacznie więcej. Mimo sławy, jaka otaczała owe hakowe, supertrudne wejścia, wciąż dużą popularnością cieszyła się stara klasyczna tura Łapińskiego i Paszuchy. Trudności dróg modernistycznych malały z każdym pozostawieniem na stałe kolejnego haka, a "Łapiński-Paszucha" niezmiennie oznaczało solidną, piękną wspinaczkę w skali nadzwyczaj trudnej. Jednakowo trudną i jednakowo niebezpieczną. Na drodze tej GOPR przeprowadził dwie trudne wyprawy - w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego