Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nich dumy i pewności siebie. Gdy rozlega się moja piszczałka, natychmiast cichną i bezwarunkowo wykonują moje polecenia

*


Pabianice, 30 września 1939

W ciągu ostatnich 14 dni zajmowaliśmy się obozem jenieckim. Jutro oddajemy go 1 kompanii. Uporządkowaliśmy chaos, który tu był na początku. Obóz jest w ogromnej fabryce mającej 20-30 hal. Jest tu 10 tysięcy ludzi. Dezorganizacja w polskiej armii musiała być duża, ale materiał żołnierski jest całkiem dobry. Również oficerowie sprawiają dobre wrażenie. Mamy około 150 poruczników. Ich postawa jest znakomita. Widać po nich, jak ciąży im na sercu los ich kraju. Natomiast tutejszy lud najwyraźniej z dystansem przygląda się
nich dumy i pewności siebie. Gdy rozlega się moja piszczałka, natychmiast cichną i bezwarunkowo wykonują moje polecenia &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br><br>*<br><br>&lt;div1&gt;<br>Pabianice, 30 września 1939<br><br>&lt;gap&gt; W ciągu ostatnich 14 dni zajmowaliśmy się obozem jenieckim. Jutro oddajemy go 1 kompanii. Uporządkowaliśmy chaos, który tu był na początku. Obóz jest w ogromnej fabryce mającej 20-30 hal. &lt;gap&gt; Jest tu 10 tysięcy ludzi. &lt;gap&gt; Dezorganizacja w polskiej armii musiała być duża, ale materiał żołnierski jest całkiem dobry. Również oficerowie sprawiają dobre wrażenie. Mamy około 150 poruczników. Ich postawa jest znakomita. Widać po nich, jak ciąży im na sercu los ich kraju. Natomiast tutejszy lud najwyraźniej z dystansem przygląda się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego