wczoraj mamy tutaj wielki dom publiczny pod gołym niebem, prawie dosłownie. Zjechały profesjonalistki z Radomia, z Kielc, nawet z Krakowa. Oczywiście nasze miejscowe panie też są chętne. Jakie nazwiska, panie Janie, pierwsze domy Wrzosowa, mężatki, panienki i wdowy, młodziutkie i starsze, do wyboru, do koloru. Istny Babilon, handel idzie, że hej.<br>- A Niemcy nic na to, nie reagują, tylko patrzą?<br>- Mówi pan: Niemcy, co oni mogą, jest ich paru, i to głównie stare dziady, a Łotysze zdeterminowani, wyposzczeni i jest ich cała kompania.<br>- Coś mi się tutaj nie zgadza - Jassmont, głodny logiki, nie ustępował. - Na targu sprzedaje wyłącznie wieś, ludzie z