Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
Oczom jego przedstawił się straszny widok - niektórzy galernicy byli ranni czy nawet zabici, bo w nienaturalnych pozach leżeli na ławach lub deskach podłogi. Polluks nastąpił nogą na coś miękkiego, co się poruszyło. Cofnął się i spojrzał - to leżał ranny dozorca galerników. W zaciśniętej dłoni trzymał jeszcze okuty żelazem bat.
- Kastor, hej, Kastor! - krzyknął Polluks nie mogąc spostrzec w tym kłębowisku ciał swego przyjaciela.
- Tu... jestem tu... - odpowiedział słaby głos gdzieś z głębi.
Kastor był ranny. Przerywanym głosem opowiedział, że namówił towarzyszy niedoli, by przestali wiosłować, gdy usłyszeli odgłos walki. Dozorcy i korsarze, którzy przybiegli z pokładu, chcieli ich zmusić biciem, ale
Oczom jego przedstawił się straszny widok - niektórzy galernicy byli ranni czy nawet zabici, bo w nienaturalnych pozach leżeli na ławach lub deskach podłogi. Polluks nastąpił nogą na coś miękkiego, co się poruszyło. Cofnął się i spojrzał - to leżał ranny dozorca galerników. W zaciśniętej dłoni trzymał jeszcze okuty żelazem bat.<br>- Kastor, hej, Kastor! - krzyknął Polluks nie mogąc spostrzec w tym kłębowisku ciał swego przyjaciela.<br>- Tu... jestem tu... - odpowiedział słaby głos gdzieś z głębi.<br>Kastor był ranny. Przerywanym głosem opowiedział, że namówił towarzyszy niedoli, by przestali wiosłować, gdy usłyszeli odgłos walki. Dozorcy i korsarze, którzy przybiegli z pokładu, chcieli ich zmusić biciem, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego