katedry sieneńskiej, tuż na wprost<br>wejścia. Przedstawia ono Hermesa Trismegistosa jako rówieśnika i<br>myślowego sprzymierzeńca Mojżesza. Stoją naprzeciw siebie z otwartymi<br>ramionami, jak żywy symbol dwoistej jedności.<br> W przelotnych i dość zabawnych ekscesach Marsiglia Ficina oraz<br>Giovanniego Pico della Mirandoli - rychło zresztą uśmierzonych przez<br>zwierzchnictwo kościelne - przejawiła się najjaskrawiej dyfuzja<br>hermetyzmu. Nieco inaczej wyglądała sprawa Giordana Bruna, którego tezy<br>tak silnie rozjątrzyły autorytety kościelne. Wydaje się jednak, że<br>filozofia Nolańczyka mogła robić na sędziach znacznie lepsze wrażenie<br>niż jego krnąbrny upór i wielokrotne sprzeniewierzanie się składanym<br>przyrzeczeniom. Akta i protokoły sprawy Giordana przedstawiają<br>przewlekłą i ryzykowną grę niepokornego eks-dominikanina, igrającego