Typ tekstu: Książka
Autor: Krzysztoń Jerzy
Tytuł: Wielbłąd na stepie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1978
nie wiem. Coś mnie zebrało. Powróżę ci naprawdę, tak jak chciałam... Wokół twojej gwiazdy krążą dobre sny. Nie myśl dziś o niczym, zaśnij. Wokół twojej gwiazdy krążą dobre nowiny. Spłakała się i cała jest zielona. Nie widzę ani choroby, ani troski, ani nieszczęścia. Zgryzota odeszła od ciebie daleko, o tam, het, het, gdzie siedzi jak ropucha gwiazda śmierci. A wokół ciebie pogoda jak w lipcu. I sad swój jeszcze zobaczysz. I kwitnącą gruszę. Masz dobrą gwiazdę. Zazdroszczę ci. A moja wcale się nie udała. Wstydziłaby się pokazywać. Bezwstydnica. Wokół twojej szczera radość. Przyjdziesz na najbliższą potańcówkę?
- Przyjdę - powiedziała Łarysa. - Przepraszam cię
nie wiem. Coś mnie zebrało. Powróżę ci naprawdę, tak jak chciałam... Wokół twojej gwiazdy krążą dobre sny. Nie myśl dziś o niczym, zaśnij. Wokół twojej gwiazdy krążą dobre nowiny. Spłakała się i cała jest zielona. Nie widzę ani choroby, ani troski, ani nieszczęścia. Zgryzota odeszła od ciebie daleko, o tam, het, het, gdzie siedzi jak ropucha gwiazda śmierci. A wokół ciebie pogoda jak w lipcu. I sad swój jeszcze zobaczysz. I kwitnącą gruszę. Masz dobrą gwiazdę. Zazdroszczę ci. A moja wcale się nie udała. Wstydziłaby się pokazywać. Bezwstydnica. Wokół twojej szczera radość. Przyjdziesz na najbliższą potańcówkę? <br>- Przyjdę - powiedziała Łarysa. - Przepraszam cię
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego