Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
są przewrażliwieni jak panienki. Wystarczy się na nich skrzywić, a już krzyczą, że to napad.

Mirosław Bałka - Mydlany korytarz 2

Wiesław Borowski się myli: znam od dawna twórczość obu wspomnianych artystów, a nawet studiuję literaturę na ich temat. Na dowód - przytoczę, co przed dwudziestu blisko laty wyczytałem w książce cenionej historyczki i krytyczki sztuki Alicji Kępińskiej "Nowa sztuka. Sztuka polska w latach 1945-1978", (str. 256): "Działalność Krzysztofa Wodiczki, poprzez postępującą aktywność redukcyjną zmierzającą do wyabstrahowania kolejno linii i iluzji z iluzyjnego rysunku, aby z kolei odłączyć linię od iluzji i skonkretyzować się jako przedmiot wizualny odnoszący się tylko do swojej
są przewrażliwieni jak panienki. Wystarczy się na nich skrzywić, a już krzyczą, że to napad.<br><br>&lt;tit&gt;Mirosław Bałka - Mydlany korytarz 2&lt;/&gt;<br><br>Wiesław Borowski się myli: znam od dawna twórczość obu wspomnianych artystów, a nawet studiuję literaturę na ich temat. Na dowód - przytoczę, co przed dwudziestu blisko laty wyczytałem w książce cenionej historyczki i krytyczki sztuki Alicji Kępińskiej "Nowa sztuka. Sztuka polska w latach 1945-1978", (str. 256): "Działalność Krzysztofa Wodiczki, poprzez postępującą aktywność redukcyjną zmierzającą do wyabstrahowania kolejno linii i iluzji z iluzyjnego rysunku, aby z kolei odłączyć linię od iluzji i skonkretyzować się jako przedmiot wizualny odnoszący się tylko do swojej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego