Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Nasz Julo czerwony
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1975-1986
że będzie
polska ziemia dla nich... a tu zaledwie na... grób im ziemi
starczy.
MIEROSŁAWSKI wstaje i zaczyna chodzić. CZŁONKOWIE KOMITETU nachylają się ku
sobie. Grupy, szepty.
LIBELT wstaje znowu To jest nasz testament. Zginąć
musimy, żeby żyć! Albowiem tego wymaga honor
narodowego oręża! (poruszenie i okrzyki)



GŁOSY
III Tak, honoru brońmy! Tylko on nam pozostał...
III Nie! - Brońmy życia! Ono dobrem największym!
III Przez morze krwi - do wolnej ojczyzny!
ARCYBP PRZYŁUSKI Bracia... bracia... nie godzi się
jutrzenki wolności rozrzutną krwią farbować. Prośmy...
i Pan nasz w niebiesiech sprawi, że się władcy o naszej
dobrej woli przekonają... i wkrótce nie krwią
że będzie<br>polska ziemia dla nich... a tu zaledwie na... grób im ziemi<br>starczy.<br>MIEROSŁAWSKI wstaje i zaczyna chodzić. CZŁONKOWIE KOMITETU nachylają się ku<br>sobie. Grupy, szepty.<br>LIBELT wstaje znowu To jest nasz testament. Zginąć<br>musimy, żeby żyć! Albowiem tego wymaga honor<br>narodowego oręża! (poruszenie i okrzyki) &lt;page nr=196&gt;<br><br><br><br>GŁOSY<br>III Tak, honoru brońmy! Tylko on nam pozostał...<br>III Nie! - Brońmy życia! Ono dobrem największym!<br>III Przez morze krwi - do wolnej ojczyzny!<br>ARCYBP PRZYŁUSKI Bracia... bracia... nie godzi się<br>jutrzenki wolności rozrzutną krwią farbować. Prośmy...<br>i Pan nasz w niebiesiech sprawi, że się władcy o naszej<br>dobrej woli przekonają... i wkrótce nie krwią
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego