Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
zdawały się temu światu mężczyzn i męskich spraw zagrażać. Należały do niego, ale wyłącznie jako atrybuty mężczyzn, najświętsze ze świętości, najwspanialsze ze skarbów. Ceniono je, strzeżono przed obcymi, czasami nawet wynoszono na ołtarze. Walczono o nie jak o pastwiska, wodopoje, poletka. Toczono przez pokolenia krwawe, rodowe wendety w obronie ich honoru. Nigdy jednak o nic ich nie pytano, nie słuchano, nigdy nie pozwalano im mówić. Dopuszczenie kobiet do świata mężczyzn zachwiałoby jego filarami, podważyło wartości, odsłoniło tajemnice, odarło z magii, uczyniło go zwyczajnym, a więc podałoby w wątpliwość jego istnienie, doprowadziło do samozniszczenia wszystkiego, na czym się opierał. Strzegąc tego świata
zdawały się temu światu mężczyzn i męskich spraw zagrażać. Należały do niego, ale wyłącznie jako atrybuty mężczyzn, najświętsze ze świętości, najwspanialsze ze skarbów. Ceniono je, strzeżono przed obcymi, czasami nawet wynoszono na ołtarze. Walczono o nie jak o pastwiska, wodopoje, poletka. Toczono przez pokolenia krwawe, rodowe wendety w obronie ich honoru. Nigdy jednak o nic ich nie pytano, nie słuchano, nigdy nie pozwalano im mówić. Dopuszczenie kobiet do świata mężczyzn zachwiałoby jego filarami, podważyło wartości, odsłoniło tajemnice, odarło z magii, uczyniło go zwyczajnym, a więc podałoby w wątpliwość jego istnienie, doprowadziło do samozniszczenia wszystkiego, na czym się opierał. Strzegąc tego świata
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego