Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
istnieje nic takiego jak niepisane zasady. Istnieją tylko przepisy, wąskie prawne paragrafy. A to, co nie jest przez nie opisane expressis verbis i expressis verbis zakazane, jest dozwolone. I nie podlega ocenie. Bo jaka może być ocena bez zasad?

Nie istnieje więc na przykład coś takiego jak przyzwoitość czy poczucie honoru, które nakazywałyby na przykład nie kłamać pod przysięgą czy nie ośmieszać się publicznie. I między innymi tym III RP różni się od II. Przywódcy II RP bywali różni. Ale nie ośmieszaliby się. Może i mogliby skłamać pod przysięgą. Ale złapani na tym, wiedzieliby, co zrobić. I dlatego niektórzy dotąd ich
istnieje nic takiego jak niepisane zasady. Istnieją tylko przepisy, wąskie prawne paragrafy. A to, co nie jest przez nie opisane expressis verbis i expressis verbis zakazane, jest dozwolone. I nie podlega ocenie. Bo jaka może być ocena bez zasad? <br><br>Nie istnieje więc na przykład coś takiego jak przyzwoitość czy poczucie honoru, które nakazywałyby na przykład nie kłamać pod przysięgą czy nie ośmieszać się publicznie. I między innymi tym III RP różni się od II. Przywódcy II RP bywali różni. Ale nie ośmieszaliby się. Może i mogliby skłamać pod przysięgą. Ale złapani na tym, wiedzieliby, co zrobić. I dlatego niektórzy dotąd ich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego