Typ tekstu: Książka
Autor: Zawitkowski Józef
Tytuł: Jam sługa Twój...
Rok: 1995
Bóg chleb rozmnożył,
aby starczyło dla ludzi i ptaków niebieskich.
Panie, ale co z tamtymi,
z opłotków,
co z tymi, którzy są z daleka?
Oni muszą pootwierać teczki.
Oni muszą się nauczyć robić rachunek sumienia.
Oni jeszcze muszą się nauczyć żalu za grzechy.
Wolność już mają,
demokrację już mają,
tylko honoru jeszcze nie mają.
Odblokujcie drogi, bo tamtędy będzie szedł Chrystus.
Tam trzeba siewcom, oraczom i żniwiarzom uklęknąć
i mówić modlitwę:
"Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj!"
O głupi i leniwego serca.
Popatrzcie na lilie polne,
popatrzcie na ptaki niebieskie.
Kiedy wy Bogu zaufacie - ludzie małej wiary?
Kiedy wy pójdziecie na
Bóg chleb rozmnożył,<br>aby starczyło dla ludzi i ptaków niebieskich.<br>Panie, ale co z tamtymi,<br>z opłotków,<br>co z tymi, którzy są z daleka?<br>Oni muszą pootwierać teczki.<br>Oni muszą się nauczyć robić rachunek sumienia.<br>Oni jeszcze muszą się nauczyć żalu za grzechy.<br>Wolność już mają,<br>demokrację już mają,<br>tylko honoru jeszcze nie mają.<br>Odblokujcie drogi, bo tamtędy będzie szedł Chrystus.<br>Tam trzeba siewcom, oraczom i żniwiarzom uklęknąć<br>i mówić modlitwę:<br>"Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj!"<br>O głupi i leniwego serca.<br>Popatrzcie na lilie polne,<br>popatrzcie na ptaki niebieskie.<br>Kiedy wy Bogu zaufacie - ludzie małej wiary?<br>Kiedy wy pójdziecie na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego