Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
tylko rozumiem, jak woda mogła zalać kopalnię, która, jak sami wiecie, jest tutaj, nad nami...
- Wejście jest nad nami - sprostował Karolek. - Dół był pewno niżej... - Tu w ogóle jest kilka wejść!
-Zaraz, a dlaczego ona nie chce hrabiego? - przerwał Lesio z wyraźnym odcieniem pretensji.
- Mówiłem przecież, wyuzdanie ją szarpie, a hrabia jest wątłego zdrowia...
- Rozbierać się nie będę! - przerwała gwałtownie Barbara. - Wybijcie to sobie z głowy! Już i tak sprzątaczka w Radzie Narodowej za każdym razem spluwa na mój widok!
- Może ma po prostu taki tik nerwowy... - mruknął Karolek.
- Co ci chodzi po głowie? - rzekł równocześnie Janusz ze zgorszeniem. - To jest
tylko rozumiem, jak woda mogła zalać kopalnię, która, jak sami wiecie, jest tutaj, nad nami...<br>- Wejście jest nad nami - sprostował Karolek. - Dół był pewno niżej... - Tu w ogóle jest kilka wejść!<br>-Zaraz, a dlaczego ona nie chce hrabiego? - przerwał Lesio z wyraźnym odcieniem pretensji.<br>- Mówiłem przecież, wyuzdanie ją szarpie, a hrabia jest wątłego zdrowia...<br>- Rozbierać się nie będę! - przerwała gwałtownie Barbara. - Wybijcie to sobie z głowy! Już i tak sprzątaczka w Radzie Narodowej za każdym razem spluwa na mój widok!<br>- Może ma po prostu taki tik nerwowy... - mruknął Karolek.<br>- Co ci chodzi po głowie? - rzekł równocześnie Janusz ze zgorszeniem. - To jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego