Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
godności stanu, zahukane, w poniżeniu łyki, prawdziwie, nie mieszczaństwo!
Ba! gdy się nawet zdarzył wśród nich taki, co bogactwem albo umysłem światlejszym nad innych podrastał - - łatwo go za pieniądze grube klejnotem herbowym uszlachcano, jakby dla tym wyraźniejszego okazania, że w Polsce tylko szlachcicowi przystoi bogactwo czy umysł światlejszy!...
Takie to i tym podobne sprawy były przedmiotem pogadanek u pana Wencla.
Kazimierz odnosił z nich niemałe korzyści. Rozjaśniały mu umysł różnością spraw nowych albo w nowym objawionych kształcie, dawały śmielsze, bardziej rozległe o rzeczach publicznych pojęcia, prostowały niektóre dobroduszne wyobrażenia byłego nauczyciela. Miało to swoje znaczenie tym większe, że sam pobyt w obozie podstolicznym
godności stanu, zahukane, w poniżeniu &lt;hi rend="spaced"&gt;łyki&lt;/&gt;, prawdziwie, nie mieszczaństwo!<br>&lt;page nr=240&gt; Ba! gdy się nawet zdarzył wśród nich taki, co bogactwem albo umysłem światlejszym nad innych podrastał - - łatwo go za pieniądze grube klejnotem herbowym uszlachcano, jakby dla tym wyraźniejszego okazania, że w Polsce tylko szlachcicowi przystoi bogactwo czy umysł światlejszy!...<br>Takie to i tym podobne sprawy były przedmiotem pogadanek u pana Wencla.<br>Kazimierz odnosił z nich niemałe korzyści. Rozjaśniały mu umysł różnością spraw nowych albo w nowym objawionych kształcie, dawały śmielsze, bardziej rozległe o rzeczach publicznych pojęcia, prostowały niektóre dobroduszne wyobrażenia byłego nauczyciela. Miało to swoje znaczenie tym większe, że sam pobyt w obozie podstolicznym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego