Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Anna Rozalska
Tytuł: strona o sztuce i informatyce
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 2004
nieudolność byłaby profanacją Wielkiej Muzyki. Moje własne ucho wybaczało mi małe pomyłki, kazało długo szukać tej atmosfery lekkiego drżenia, wierzb i rześkiego dudnienia wiejskiej basetli. Przy dłuższym wczytywaniu się pojawiało się coś w rodzaju wirtualnego muzycznego tworu. Dźwięki wydobyte z mojego starego instrumentu umysł przetwarzał, udoskonalał w wyobraźni, upodabniał do ideału. Najcudowniejsza była świadomość posiadania tego tworu na własność, pobudzania go wielokrotnie, rozpoczynania wciąż od początku, szlifowania i polerowania, znajdowania sensu pauz, w których cisza dopowiadała potwierdzenie piękna. Czas młodości potrzebował upajać się tą muzyką jak górskim powietrzem. Nic wówczas nie było niemożliwe. Trafiały się dnie, kiedy to instrument wspinał się
nieudolność byłaby profanacją Wielkiej Muzyki. Moje własne ucho wybaczało mi małe pomyłki, kazało długo szukać tej atmosfery lekkiego drżenia, wierzb i rześkiego dudnienia wiejskiej basetli. Przy dłuższym wczytywaniu się pojawiało się coś w rodzaju wirtualnego muzycznego tworu. Dźwięki wydobyte z mojego starego instrumentu umysł przetwarzał, udoskonalał w wyobraźni, upodabniał do ideału. Najcudowniejsza była świadomość posiadania tego tworu na własność, pobudzania go wielokrotnie, rozpoczynania wciąż od początku, szlifowania i polerowania, znajdowania sensu pauz, w których cisza dopowiadała potwierdzenie piękna. Czas młodości potrzebował upajać się tą muzyką jak górskim powietrzem. Nic wówczas nie było niemożliwe. Trafiały się dnie, kiedy to instrument wspinał się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego