Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 1978
Rok powstania: 2005
je strzec ze wszystkich sił, ochraniać i doskonalić, bez względu na to, jak bardzo jest ono z natury niedoskonałe, jako że idealne państwo nigdy nie istniało, nigdy nie powstanie i nawet pomyśleć się nie da... Ulepszanie państwowego aparatu administracyjnego i w ogóle sprawa kultury podejmowania decyzji, sprowadza się do problemu identyfikacji tzn. decydentów z państwem, rozumianym jako instytucja sprawująca opiekuńcze funkcje wobec obywateli. Niestety, wciąż jeszcze wielu funkcjonariuszy państwowych traktuje obywateli jako petentów, czyli natrętów, którzy bezustannie czyhają na okazję, aby im zakłócić błogi spokój, a państwu zaszkodzić a oszukać je".


Korespondencja z Bliskiego Wschodu
UCIECZKA W PRZYSZŁOŚĆ CZY DONIKĄD?


Czy
je strzec ze wszystkich sił, ochraniać i doskonalić, bez względu na to, jak bardzo jest ono z natury niedoskonałe, jako że idealne państwo nigdy nie istniało, nigdy nie powstanie i nawet pomyśleć się nie da... Ulepszanie państwowego aparatu administracyjnego i w ogóle sprawa kultury podejmowania decyzji, sprowadza się do problemu identyfikacji tzn. decydentów z państwem, rozumianym jako instytucja sprawująca opiekuńcze funkcje wobec obywateli. Niestety, wciąż jeszcze wielu funkcjonariuszy państwowych traktuje obywateli jako petentów, czyli natrętów, którzy bezustannie czyhają na okazję, aby im zakłócić błogi spokój, a państwu zaszkodzić a oszukać je".&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Korespondencja z Bliskiego Wschodu<br>UCIECZKA W PRZYSZŁOŚĆ CZY DONIKĄD?&lt;/&gt; <br><br><br>Czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego