choć jednocześnie gardzisz jarmarcznością swoich przedsięwzięć, wiesz, że nic nie zastąpi takich przeżyć. Efekt to efekt! <br>Czujesz się niewiarygodnie i raz odpaliwszy taką rzecz, jesteś pewien, że już się nie cofniesz. Co tam wyższe studia, co tam ambitna sztuka! Biegasz po koronie stadionu, po zapleczu sceny, twój badge ze zdjęciem, identyfikator umożliwiający wejście do każdego zakamarka, do każdej garderoby, obija się o pierś. Czujesz potężne basy płynące po ziemi z gigantycznych kolumn, walące w twoje bezbronne, wyczerpane tygodniami przygotowań ciało. Odpływasz.<br><br>Więc moja droga życiowa, zwieńczona spotkaniem u biskupa, miałaby okazać się słuszna? Przecież to jakieś jajo. Od dłuższego czasu poruszam