nas ojczyzną</><br>Wierność zdradzonemu światu, umarłym ludziom i wartościom uzna za swój pierwszy obowiązek. Ale i bycie wśród wartości żywych, współczesnych, które przecie nie wszystkie odeszły wraz z ludźmi. Chyba tylko w tym sensie. <tit>Pięciu</> przynosi odwrócenie się od <hi rend="italic">pogrobnego katastrofizmu</>. A raczej poszerzenie przestrzeni refleksji nie tylko, zresztą, o idylle, których nie ma wiele w jego późniejszych utworach, i imiona greckich pasterzy. Może rzeczywiście w tomach <tit>Hermes, pies i gwiazda</> (1975), <tit>Studium przedmiotu</> (1961), <tit>Napis</> (1969), nie mówiąc już o <tit>Panu Cogito</> (1974), mniej pojawia się nostalgicznego spojrzenia ku przeszłości. Nostalgia Herberta jest, zresztą, dosyć osobliwa, nacechowana maksymalną powściągliwością. Powiedziano