została wypowiedziana.<br><br>Barbara:<br><br>Czuję się bezradna. Powiedziałaś, Grażynko, o swojej ogromnej boleści. Pragnę ci pomóc. Nie mogę dużo, ale chcę cię wysłuchać. Dotknęło mnie to, jak postąpiłaś, Stasiu, wręcz mnie to wkurzyło.<br><br>Blanka:<br><br>- Mnie też to wkurzyło. Jakbyś nie brała udziału.<br><br>Stasia reflektuje się:<br><br>- Zły moment wybrałam, zły moment!<br><br>Bożena idzie za ciosem:<br><br>Zachowałaś się jak typowa egoistka, wcale nie czułaś tego, co ona czuła, nie wiem, czy chciałabym potem z tobą rozmawiać!<br><br>Agnieszka:<br><br>- Zablokowałam się.<br><br>Agata:<br><br>- Według mnie potraktowałaś Grażynę przedmiotowo.<br><br>Dwie osoby stają jednak w obronie Stasi.<br><br>Witek:<br><br>Może stąd twoje poczucie winy, że wybrałaś nieodpowiedni moment. Ja nie byłem wściekły