w budce <br>wody ze sokiem i pierników! <br><br>Albo: <br><br>- A nie powiedziałaś, że najprzód <br>pojechaliście jeszcze tramwajem! <br><br>I Adela musiała ciągle na nowo opowiadać o tym, jak <br>to było na Woli, kiedy ona była jeszcze mała. <br><br>Bo dwa lata temu, na Woli, Adela była jeszcze mała. <br><br>U wszystkich dzieci to dorastanie idzie zawsze bardzo powoli. Najpierw <br>są małe, potem większe, a potem dopiero - duże. <br><br><br>Ale u Adeli to było inaczej. <br><br>Dopóki mieszkali na Woli, w tym dużym mieszkaniu, dopóki <br>tatuś był zdrowy i pracował, a mamusia nie chodziła <br>do fabryki, to Adela była mała. Ale kiedy tatuś zachorował <br>i stracił pracę, a