Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
takim postulatem do ministra Włodzimierza Cimoszewicza zwróciła się SdPl.
Widzowie na Litwie dowiedzieli się z filmu dokumentalnego, emitowanego w poniedziałek przez państwową rosyjską telewizję ORT, że winą Polski jest podpisanie paktu Ribbentrop - Mołotow, a kraje nadbałtyckie wyzwoliła Armia Czerwona - opowiadają politycy SdPl.
- Ten film to prowokacja wobec Polski, próba sondowania, ile możemy znieść, a początkiem było stanowisko Rosji wobec powstania warszawskiego - ocenia Tomasz Nałęcz z SdPl.
- Już podjęliśmy starania, by uzyskać kopię tego filmu. Jeśli potwierdzą się doniesienia w tej sprawie i okaże się, że wyemitowała go telewizja państwowa, to zażądamy przeprosin. Będziemy interweniować u władz rosyjskich - mówi Bogusław Majewski, rzecznik
Widzowie na Litwie dowiedzieli się z filmu dokumentalnego, emitowanego w poniedziałek przez państwową rosyjską telewizję ORT, że winą Polski jest podpisanie paktu Ribbentrop - Mołotow, a kraje nadbałtyckie wyzwoliła Armia Czerwona - opowiadają politycy SdPl.
- Ten film to prowokacja wobec Polski, próba sondowania, ile możemy znieść, a początkiem było stanowisko Rosji wobec powstania warszawskiego - ocenia Tomasz Nałęcz z SdPl.
- Już podjęliśmy starania, by uzyskać kopię tego filmu. Jeśli potwierdzą się doniesienia w tej sprawie i okaże się, że wyemitowała go telewizja państwowa, to zażądamy przeprosin. Będziemy interweniować u władz rosyjskich - mówi Bogusław Majewski, rzecznik
takim postulatem do ministra <name type="person">Włodzimierza Cimoszewicza</> zwróciła się <name type="org">SdPl</>.<br>Widzowie na <name type="place">Litwie</> dowiedzieli się z filmu dokumentalnego, emitowanego w poniedziałek przez państwową rosyjską telewizję ORT, że winą <name type="place">Polski</> jest podpisanie paktu <name type="person">Ribbentrop</> - <name type="person">Mołotow</>, a kraje nadbałtyckie wyzwoliła <name type="org">Armia Czerwona</> - opowiadają politycy <name type="org">SdPl</>.<br>- Ten film to prowokacja wobec <name type="place">Polski</>, próba sondowania, ile możemy znieść, a początkiem było stanowisko <name type="place">Rosji</> wobec powstania warszawskiego - ocenia <name type="person">Tomasz Nałęcz</> z <name type="org">SdPl</>.<br>- Już podjęliśmy starania, by uzyskać kopię tego filmu. Jeśli potwierdzą się doniesienia w tej sprawie i okaże się, że wyemitowała go telewizja państwowa, to zażądamy przeprosin. Będziemy interweniować u władz rosyjskich - mówi <name type="person">Bogusław Majewski</>, rzecznik
