ciekawych, da się zakwalifikować jako tak zwana arystokratyczna krytyka kultury masowej. Patrzyli oni na nią nie z perspektywy uczestników tej nowo powstającej formacji, ani - tym bardziej - biernych odbiorców jej wytworów , postrzegali kulturę masową z punktu widzenia tych, którzy świadomi byli zagrożeń i nie chcieli ulegać jej presji. W konsekwencji zależało im bardziej niż na opisie zjawiska na takim zdaniu sprawy z jego właściwości, które pozwoliłyby się przed nim bronić. Pozostanie jednak wielką zasługą krytyki literackiej tego czasu, że dostrzegła i opisała rodzący się proces. <br>Wątek kultury masowej w krytyce młodopolskiej pokazuje, że spektrum problemów, jakimi ona się zajmowała, było rozległe i że