studiuje.<br>- Przecież mówiłaś, że ma dwadzieścia siedem lat. <br>- No tak, ale jeszcze nie skończył. Miał jakieś urlopy dziekańskie, mówi, że woli studiować niż iść do pracy. On jest artystą, chce być wolny, inaczej nie będzie mógł malować - Joanna uświadomiła sobie, jak mało o nim wie. Na szczęście dzwonek przerwał dalsze indagacje. A na następnej przerwie Elka zaprosiła Joannę na urodziny. <br><br>Joanna zapukała po raz trzeci, ale nikt nie otwierał, choć wydawało jej się, że czuje jakiś ruch za drzwiami. Jej wczorajsza kartka zniknęła, lecz pozostała bez odpowiedzi. Joanna oparła torbę o kolano, wyjęła brulion i napisała raz jeszcze: "Zadzwoń do mnie