Typ tekstu: Książka
Autor: Gołaszewska Maria
Tytuł: Estetyka pięciu zmysłów
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1996
układają się w
wielokierunkowe, poszarpane warstwy?, a przecież te niezwykłe, subtelne
łuski pozostałe późną jesienią po roślinie nazywanej lunarią lub
srebrnymi talarkami były przedtem owocami, w których kryły się ziarna,
a te zakiełkowały w wilgotnej ziemi; każde przeżycie piękna przyrody
zdaje się posiadać tego rodzaju otoczkę genetyczną, pogłębiającą samo
przeżycie,
- inspiracja do doznań pozaestetycznych; zjawisko takie jest częste
w obrębie sytuacji estetycznej, także w przypadku obcowania z dziełem
sztuki - lecz przyroda uprawnia niejako do owych doznań, mianowicie
przez to, że nie znajdujemy w jej obrębie owego swoistego zobowiązania,
by iść za zamiarem artystycznym twórcy, by odczytywać jakieś założenia
artystyczne gotowego dzieła
układają się w<br>wielokierunkowe, poszarpane warstwy?, a przecież te niezwykłe, subtelne<br>łuski pozostałe późną jesienią po roślinie nazywanej lunarią lub<br>srebrnymi talarkami były przedtem owocami, w których kryły się ziarna,<br>a te zakiełkowały w wilgotnej ziemi; każde przeżycie piękna przyrody<br>zdaje się posiadać tego rodzaju otoczkę genetyczną, pogłębiającą samo<br>przeżycie,<br> - inspiracja do doznań pozaestetycznych; zjawisko takie jest częste<br>w obrębie sytuacji estetycznej, także w przypadku obcowania z dziełem<br>sztuki - lecz przyroda uprawnia niejako do owych doznań, mianowicie<br>przez to, że nie znajdujemy w jej obrębie owego swoistego zobowiązania,<br>by iść za zamiarem artystycznym twórcy, by odczytywać jakieś założenia<br>artystyczne gotowego dzieła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego