Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 9.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
środowisko "Tygodnika Powszechnego" od bardzo długiego czasu. Pamiętam, że właśnie z tego paragrafu zostałem napiętnowany przez "otwartych", redagując w latach 1989-1991 tygodnik "Młoda Polska". Tak, to miało w sobie coś z Kulturkampfu. Przypomnijmy sobie to snucie fantastycznych opowieści o zagrożeniu iranizacją Polski, religijnym fundamentalizmem... Mieliśmy do czynienia z taką insynuacją, że Polsce grozi zamiana Ewangelii na teologię polityczną, że kwestia zbawienia staje się kwestią technik politycznych. Można oczywiście ekstremistyczne przypadki wyciągać i nadmuchiwać, tyle że wszystkie kolejne wybory absolutnie nie potwierdzają diagnozy "Tygodnika Powszechnego". Wszystkie ekstremistyczne grupy decyzją wyborców są totalnie marginalizowane. Cały czas prorokuje się, co złego może spotkać
środowisko "Tygodnika Powszechnego" od bardzo długiego czasu. Pamiętam, że właśnie z tego paragrafu zostałem napiętnowany przez "otwartych", redagując w latach 1989-1991 tygodnik "Młoda Polska". Tak, to miało w sobie coś z Kulturkampfu. Przypomnijmy sobie to snucie fantastycznych opowieści o zagrożeniu iranizacją Polski, religijnym fundamentalizmem... Mieliśmy do czynienia z taką insynuacją, że Polsce grozi zamiana Ewangelii na teologię polityczną, że kwestia zbawienia staje się kwestią technik politycznych. Można oczywiście ekstremistyczne przypadki wyciągać i nadmuchiwać, tyle że wszystkie kolejne wybory absolutnie nie potwierdzają diagnozy "Tygodnika Powszechnego". Wszystkie ekstremistyczne grupy decyzją wyborców są totalnie marginalizowane. Cały czas prorokuje się, co złego może spotkać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego