Wydawnictwie Nowoczesnym czy w tej szmacie, "Fali", pornografii nie pisuję, na nową Wielgomasową się nie nadaję.<br>- Pan żartuje, dla pana mamy inną propozycję, reaktywujemy poważne polskie wydawnictwo, pan zresztą w nim publikował, mniejsza o nazwę, w takiej oficynie powinien wydawać swoje nowe dzieła Jan Jassmont.<br>Nazwa wydawnictwa nie interesowała Jassmonta, intrygowało go coś zupełnie innego. Z przewrotną ciekawością chciał dojrzeć, czy i prawe ucho Niemca kusiciela jest odpowiednio wyróżnione, ozdobione, napiętnowane identycznym kosmykiem, jak lewe.<br>- W poważnej oficynie, no i droga do niemieckiego czytelnika otwarta - potwierdził Niemiec, uśmiechnął się po raz pierwszy, jakby od siebie, pogodnie.<br>- Nie - powiedział Jassmont i zapragnął