Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
wypędzić Afgańczyków ze wsi do miast lub obozów uchodźców. Wymarłe wsie przestałyby partyzantów chronić, żywić i dostarczać rekrutów. Nie mogąc jednak w żaden sposób zmusić afgańskich wieśniaków do porzucenia domostw, postanowili zaatakować dzieci. Zrzucane ze śmigłowców i samolotów miny, wykonane na podobieństwo zabawek, przysmaków i innych kuszących przedmiotów o dziwnych, intrygujących kształtach, zwabiały dzieciaki w zabójcze pułapki. Ta metoda okazała się wyjątkowo skuteczna. Żaden ojciec, choćby najbardziej nieustraszony i najwytrwalszy, nie potrafił znieść lęku o dzieci, a tym bardziej ich cierpienia. Bezradni i zrozpaczeni zabierali dobytek i uciekali jak najdalej od minowych pól i patrolujących niebo śmigłowców.
Niektóre miny zakopywano w
wypędzić Afgańczyków ze wsi do miast lub obozów uchodźców. Wymarłe wsie przestałyby partyzantów chronić, żywić i dostarczać rekrutów. Nie mogąc jednak w żaden sposób zmusić afgańskich wieśniaków do porzucenia domostw, postanowili zaatakować dzieci. Zrzucane ze śmigłowców i samolotów miny, wykonane na podobieństwo zabawek, przysmaków i innych kuszących przedmiotów o dziwnych, intrygujących kształtach, zwabiały dzieciaki w zabójcze pułapki. Ta metoda okazała się wyjątkowo skuteczna. Żaden ojciec, choćby najbardziej nieustraszony i najwytrwalszy, nie potrafił znieść lęku o dzieci, a tym bardziej ich cierpienia. Bezradni i zrozpaczeni zabierali dobytek i uciekali jak najdalej od minowych pól i patrolujących niebo śmigłowców.<br>Niektóre miny zakopywano w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego