Typ tekstu: Książka
Autor: Kuriata Czesław
Tytuł: Spowiedź pamięci, próba światła
Rok: 1985
butami i od czasu do czasu kamyk naciśnięty butem wyskakiwał pod pewnym kątem jak z procy.

Wreszcie Adam doszedł do mogiły, której szukał.
Stał tu drewniany, dobrze ociosany krzyż, sczerniały od deszczu i wichru.
Tu właśnie pod tym krzyżem pochowano tę starą kobietę, która, jakby to powiedzieć, była świadkiem jego intymnej historii.
Sam jej wiele opowiadał, a reszty domyślała się intuicyjnie i dlatego miała nad innymi przewagę.
Ta stara kobieta była mu najbliższa w tym małym miasteczku.
Dopiero teraz, w jednej chwili (co naprawdę znaczy "w jednej chwili"?) Adam zrozumiał, że przyjście na cmentarz to po prostu pretekst, by spędzić kilka
butami i od czasu do czasu kamyk naciśnięty butem wyskakiwał pod pewnym kątem jak z procy.<br> &lt;page nr=19&gt;<br> Wreszcie Adam doszedł do mogiły, której szukał.<br> Stał tu drewniany, dobrze ociosany krzyż, sczerniały od deszczu i wichru.<br> Tu właśnie pod tym krzyżem pochowano tę starą kobietę, która, jakby to powiedzieć, była świadkiem jego intymnej historii.<br> Sam jej wiele opowiadał, a reszty domyślała się intuicyjnie i dlatego miała nad innymi przewagę.<br> Ta stara kobieta była mu najbliższa w tym małym miasteczku.<br> Dopiero teraz, w jednej chwili (co naprawdę znaczy "w jednej chwili"?) Adam zrozumiał, że przyjście na cmentarz to po prostu pretekst, by spędzić kilka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego