racji, być może nawet na przekór racji. Ale to właśnie jest w niektórych przypadkach najlepsza racja. Bo czynność spełniona nie wyraża już takiej czy innej powierzchownej idei, niemal całkowicie zewnętrznej w stosunku do nas, wyraźnej i łatwej do wyrażenia: ona odpowiada na całość naszych uczuć, naszych myśli i naszych najbardziej intymnych inspiracji, na tę szczególną koncepcję życia, która jest równoważna z całym naszym minionym doświadczeniem, krótko - na naszą osobistą ideę szczęścia i honoru... Nieobecność wszelkich dotykalnych racji jest tym bardziej frapująca, im bardziej jesteśmy wolni..."</> I dalej: <q>"jesteśmy wolni, gdy nasze akty emanują z całej naszej osobowości, gdy ją wyrażają, gdy