Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
z wydzierżawienia komuś trzech hektarów ziemi i drobnego inwentarza. Jej spokój najpierw zakłóciła córka Grażyna, skazana za znęcanie się nad mężem.
Grażyna w więzieniu poznała Antoniego J. Typowy czarny charakter z kryminalnego filmu. W wyuczonym zawodzie mechanika pracować mu się nie chciało. Odziedziczył po rodzicach sześć hektarów ziemi i spory inwentarz, ale w roli chłopa średniorolnego też siebie nie widział. Rozpił się i rozprzedał za psi pieniądz ojcowiznę. Co zostało, oddał w dzierżawę.
- Ja już nie muszę pracować, na mnie będą harować "turyści zza Buga" - tłumaczył żonie. Ta nie czekała na cud i wygoniła go z domu za wódkę i lenistwo
z wydzierżawienia komuś trzech hektarów ziemi i drobnego inwentarza. Jej spokój najpierw zakłóciła córka Grażyna, skazana za znęcanie się nad mężem.<br>Grażyna w więzieniu poznała Antoniego J. Typowy czarny charakter z kryminalnego filmu. W wyuczonym zawodzie mechanika pracować mu się nie chciało. Odziedziczył po rodzicach sześć hektarów ziemi i spory inwentarz, ale w roli chłopa średniorolnego też siebie nie widział. Rozpił się i rozprzedał za psi pieniądz ojcowiznę. Co zostało, oddał w dzierżawę.<br>&lt;q&gt;- Ja już nie muszę pracować, na mnie będą harować "turyści zza Buga"&lt;/&gt; - tłumaczył żonie. Ta nie czekała na cud i wygoniła go z domu za wódkę i lenistwo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego