Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
pan od nas pozdrowienia, proszę je nosić na sercu.
Myślałem ja z kolei, że to żart. Ale w Bangkoku, w Tajlandii, doręczono mi kopertę z Genewy, w której znalazłem legitymację w trzech językach, informującą, jaką mam grupę krwi. Do niej dołączone było zalecenie, abym nosił ją stale przy sobie. Wiele istnień ludzkich dałoby się uratować, gdyby po wypadku było od razu wiadomo, jakiej krwi można użyć do transfuzji.

W gabinecie lekarskim wręczono mi też małą teczkę z apteczką polową, którą miałem zabrać ze sobą w drogę. Oryginalnością tego zestawu było to, że wszystkie leki opakowane zostały w lekkie naczynia z tworzyw sztucznych
pan od nas pozdrowienia, proszę je nosić na sercu.<br> Myślałem ja z kolei, że to żart. Ale w Bangkoku, w Tajlandii, doręczono mi kopertę z Genewy, w której znalazłem legitymację w trzech językach, informującą, jaką mam grupę krwi. Do niej dołączone było zalecenie, abym nosił ją stale przy sobie. Wiele istnień ludzkich dałoby się uratować, gdyby po wypadku było od razu wiadomo, jakiej krwi można użyć do transfuzji.<br><br> W gabinecie lekarskim wręczono mi też małą teczkę z apteczką polową, którą miałem zabrać ze sobą w drogę. Oryginalnością tego zestawu było to, że wszystkie leki opakowane zostały w lekkie naczynia z tworzyw sztucznych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego