Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
są tanie, ale bułgarskie czy rumuńskie jeszcze tańsze. Nie mówiąc o Chinach. Możemy walczyć, żeby zamknąć przed nimi unijne granice, bo to Polska najwięcej traci na chińskim imporcie. Najpierw jednak musimy się nauczyć kaptować sojuszników. Bez tego nawet w naszych sklepach mogą się wkrótce pojawić chińskie owoce.

Polscy producenci koncentratu jabłkowego, którzy mieli prawo się spodziewać, że zawojują nim wielki unijny rynek, nieoczekiwanie są z niego wypychani przez jeszcze tańszych chińskich konkurentów. Podobnie się stało z truskawkową pulpą - półsurowcem używanym do produkcji dżemów i jogurtów. Chińczycy każdego roku podwajają eksport truskawek do UE. Dla europejskich, a więc także polskich, producentów soków
są tanie, ale bułgarskie czy rumuńskie jeszcze tańsze. Nie mówiąc o Chinach. Możemy walczyć, żeby zamknąć przed nimi unijne granice, bo to Polska najwięcej traci na chińskim imporcie. Najpierw jednak musimy się nauczyć kaptować sojuszników. Bez tego nawet w naszych sklepach mogą się wkrótce pojawić chińskie owoce.<br><br>Polscy producenci koncentratu jabłkowego, którzy mieli prawo się spodziewać, że zawojują nim wielki unijny rynek, nieoczekiwanie są z niego wypychani przez jeszcze tańszych chińskich konkurentów. Podobnie się stało z truskawkową pulpą - półsurowcem używanym do produkcji dżemów i jogurtów. Chińczycy każdego roku podwajają eksport truskawek do UE. Dla europejskich, a więc także polskich, producentów soków
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego