Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: A jak królem, a jak katem będziesz
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1968
z dzieciństwa, a więc też po trosze ze snu.
Wtedy to sołtysówna, wyjąwszy spod głowy ręce, podniosła się na łokciach i nachylając się nade mną, spytała: - Chciałbyś być królem?
- A czemu pytasz, Helu?
- Bo ja bym była wtedy królową.
I mielibyśmy większy od naszej wsi, od wszystkich dworów w okolicy, jabłonkowy sad.
A gdyby nasz sad zaczął się złocić od jabłek, wchodziłabym weń z tobą i targała je pełnymi garściami.
I codziennie o zmierzchu, mając jabłek pełne zanadrze, pełne kieszenie, pełne wiklinowe kosze, chodzilibyśmy nad staw.

I aż do utraty tchu, do bólu w łokciach, zarzucalibyśmy nimi wodę.
Niechby się złociła
z dzieciństwa, a więc też po trosze ze snu.<br> Wtedy to sołtysówna, wyjąwszy spod głowy ręce, podniosła się na łokciach i nachylając się nade mną, spytała: - Chciałbyś być królem?<br> - A czemu pytasz, Helu?<br> - Bo ja bym była wtedy królową.<br> I mielibyśmy większy od naszej wsi, od wszystkich dworów w okolicy, jabłonkowy sad.<br> A gdyby nasz sad zaczął się złocić od jabłek, wchodziłabym weń z tobą i targała je pełnymi garściami.<br> I codziennie o zmierzchu, mając jabłek pełne zanadrze, pełne kieszenie, pełne wiklinowe kosze, chodzilibyśmy nad staw.<br> &lt;page nr=50&gt;<br> I aż do utraty tchu, do bólu w łokciach, zarzucalibyśmy nimi wodę.<br> Niechby się złociła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego