Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa przyjaciół o jedzeniu, pracy
Rok powstania: 2002
niestety...
Przykro mi...
jadę, jaki fałszywy ton, dobra...
Rozpoznałeś?...
jadę, do czwartku...
to tam "Wściekły pies" jest?
Nie tu żadnych "Wściekłych psów" czy widzisz jakieś psy, chyba na jakiejś...
To kelnerka daje "Wściekłego psa".
Co ona daje?
"Wściekłego psa".
Tak?
Mhm.
Nie ona no, słuchaj, i tak i do czwartku, jak amen w pacierzu, mnie nie będzie, zatęsknisz.
Tęsknię, już od tej chwili, tęsknię na wszelki wypadek. Tęsknię i już.
Tylko żadnych, proszę, aktów samobójczych...
...tak.
żadnych tego typu, że, możesz co najwyżej wiesz spróbować te środkami nasennymi się zbić, ale...
Ale, ale ja nie mam.
No to ja ci mogę, no nie mów
niestety...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Przykro mi...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;jadę, jaki fałszywy ton, dobra...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Rozpoznałeś?...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;jadę, do czwartku...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;to tam "Wściekły pies" jest?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie tu żadnych "Wściekłych psów" czy widzisz jakieś psy, chyba na jakiejś...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;To kelnerka daje "Wściekłego psa".&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Co ona daje?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;"Wściekłego psa".&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Mhm.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie ona &lt;gap&gt; no, słuchaj, i tak i do czwartku, jak amen w pacierzu, mnie nie będzie, zatęsknisz.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tęsknię, już od tej chwili, tęsknię na wszelki wypadek. Tęsknię i już.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tylko żadnych, proszę, aktów samobójczych...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;...tak.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;żadnych tego typu, że, możesz co najwyżej wiesz spróbować te środkami nasennymi się zbić, ale...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ale, ale ja nie mam.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No to ja ci mogę, no nie mów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego