Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
zrozumieć? Chodzi o stopień rzeczywistości: prawdziwie rzeczywisty jest dla mnie tylko seans, a to co poza nim... Tak, również istnieje, tyle że nie pozwala d o z n a ć, bo o doznaniach mówię - także seksualnych - wrażenia pełnej prawdy. Zrozum - jeżeli ona pieści, całuje moje ciało, to ono jest prawdziwe, jak gdyby je stwarzała. Inaczej: tylko przez Milenę udowadniam sobie rzeczywiste istnienie mego ciała i w ogóle wszystkiego. Kuba, ja po prostu nie ufam, nigdy nie ufałem sobie, swoim myślom, wiedzy, poznaniu. I dlatego pewnie wszedłem w s e a n s, to znaczy świat Mileny, który jest, bywa różny, często odpychający
zrozumieć? Chodzi o stopień rzeczywistości: prawdziwie rzeczywisty jest dla mnie tylko seans, a to co poza nim... Tak, również istnieje, tyle że nie pozwala d o z n a ć, bo o doznaniach mówię - także seksualnych - wrażenia pełnej prawdy. Zrozum - jeżeli ona pieści, całuje moje ciało, to ono jest prawdziwe, jak gdyby je stwarzała. Inaczej: tylko przez Milenę udowadniam sobie rzeczywiste istnienie mego ciała i w ogóle wszystkiego. Kuba, ja po prostu nie ufam, nigdy nie ufałem sobie, swoim myślom, wiedzy, poznaniu. I dlatego pewnie wszedłem w s e a n s, to znaczy świat Mileny, który jest, bywa różny, często odpychający
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego