Aż 25 tys. przypadło na &lt;name type="place"&gt;Polskę&lt;/&gt;. Krajami akcesyjnymi, gdzie liczba mieszkańców zwiększała się były: &lt;name type="place"&gt;Czechy&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Cypr&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Malta&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Słowenia&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Słowacja&lt;/&gt;. Dodatni przyrost naturalny zanotowano tylko na &lt;name type="place"&gt;Cyprze&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Malcie&lt;/&gt;. Gdyby nie imigranci spadek ludności w krajach akcesyjnych byłby jeszcze większy.<br>W &lt;name type="place"&gt;Polsce&lt;/&gt;, według danych &lt;name type="org"&gt;Eurostatu&lt;/&gt;, ujemny był zarówno przyrost naturalny, jak i saldo migracji. Liczba zgonów przewyższyła liczbę urodzeń żywych o 9,5 tys., a liczba osób opuszczających nasz kraj była większa od liczby imigrantów o 15,3 tys.<br>Według szacunków unijnego biura statystycznego najczęściej miejscem przeznaczenia imigrantów szukających lepszego życia w &lt;name type="org"&gt;UE&lt;/&gt; była &lt;name type="place"&gt;Hiszpania&lt;/&gt;. Po niej wybierano: &lt;name type="place"&gt;Włochy&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Niemcy&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Wielką