nich skorzystałam i nawet posłałam dalej! Ha, i tak to znowu (mam nadzieję że) zaliczę klasówę, nie potrafiąc praktycznie nic <emot>:D</> <gap> <emot>:)))</> Na polskim skończyłam referat (dostałam 5-) a na antropologii produkowałam laurkę dla Adama, którą miałam mu wręczyć pod szkołą, ale Adam pod szkołę do mnie nie przyjechał... Wkurzyłam się jak nie wiem co, bo w końcu napracowałam się strasznie i mam teraz zakwasy, że ledwo ręką ruszam... Zła i smutna na przemian poszłam z Pat i jej psem do parku, trochę się pożaliłam, a potem pojechałam do centrum. Trochę czasu Adamowi zajęło, zanim się <orig>odobraziłam</>... pojechaliśmy do niego, on zrobił jeść, obejrzeliśmy kolejne