Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
zobaczył upiora.
- Toć to Szulim! - szepnął z przerażeniem w głosie. Całą zgromadzoną w świniarni kadrę zawodową ogarnęła panika. Starzy, doświadczeni żołnierze, a nie wiedzieli co ze sobą zrobić. Czy pozostać w świniarni, czy w popłochu uciekać na zewnątrz? Patrzyli po sobie, nie potrafiąc podjąć żadnej decyzji. Nawet nie mieli pomysłu, jak się tłumaczyć przed pułkownikiem Szulimem, który na pewno nie omieszka zameldować o tym co widział samemu dowódcy brygady, a to na pewno skończy się dla nich wyjątkowo nieprzyjemnie. Sprawa była przegrana i lepiej było w ogóle się nie odzywać, nie tłumaczyć, żeby nie dolewać oliwy do ognia. Rzeczywiście, znaleźli się
zobaczył upiora.<br>- Toć to Szulim! - szepnął z przerażeniem w głosie. Całą zgromadzoną w świniarni kadrę zawodową ogarnęła panika. Starzy, doświadczeni żołnierze, a nie wiedzieli co ze sobą zrobić. Czy pozostać w świniarni, czy w popłochu uciekać na zewnątrz? Patrzyli po sobie, nie potrafiąc podjąć żadnej decyzji. Nawet nie mieli pomysłu, jak się tłumaczyć przed pułkownikiem Szulimem, który na pewno nie omieszka zameldować o tym co widział samemu dowódcy brygady, a to na pewno skończy się dla nich wyjątkowo nieprzyjemnie. Sprawa była przegrana i lepiej było w ogóle się nie odzywać, nie tłumaczyć, żeby nie dolewać oliwy do ognia. Rzeczywiście, znaleźli się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego