znajdowały się pooddzielane skórzanymi zasłonami legowiska, między którymi umieszczano sprzęt gospodarski, ubrania i broń, zapasy żywności, a nawet opał. Pośrodku płonęło ognisko, na specjalnym ołtarzyku zaś leżało zawiniątko z lekami i amuletami, bezcennymi dla właściciela i jego bliskich. Tradycyjna etykieta szczegółowo określała, w jaki sposób należy wchodzić do namiotu i jak zachowywać się wewnątrz, by nie urazić gospodarzy.<br>Nie tylko myślistwem i wyprawami wojennymi zajmowali się Siuksowie. Handlowali także końmi, złapanymi w stepie lub skradzionymi. Za skóry bizonów kupowali broń, narzędzia, kociołki, tytoń, ozdobne paciorki, odzież - zwłaszcza kobiecą. W 1850 roku w forcie Union za dziesięć skórzanych ubrań można było dostać