Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kuchnia
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
wymagające specjalnych umiejętności: kaszanka podsmażana z cebulką, jakieś zupy... W gruncie rzeczy było mu to obojętne i dokładnie nie pamięta owych wyczynów kulinarnych, ponieważ i tak przez całe dzieciństwo ulubionym jego jedzeniem był chleb z żółtym serem.

Doprawiać na węch

Natomiast Piotr Najsztub zaczął gotować już w szkole podstawowej, bo - jak mówi - zmusiło go do tego życie. Mama wychodziła do pracy bardzo wcześnie i nie zawsze zdążyła przyszykować synowi śniadanie, więc robił je sobie sam.
- Kroiłem kiełbasę zwyczajną na plasterki i smażyłem na patelni. Przez wiele lat odsmażana kiełbasa była moim przysmakiem i podstawowym daniem śniadaniowym - wspomina.
Za kiełbasą przepada do
wymagające specjalnych umiejętności: kaszanka podsmażana z cebulką, jakieś zupy... W gruncie rzeczy było mu to obojętne i dokładnie nie pamięta owych wyczynów kulinarnych, ponieważ i tak przez całe dzieciństwo ulubionym jego jedzeniem był chleb z żółtym serem.<br><br>&lt;tit&gt;Doprawiać na węch&lt;/&gt;<br><br>Natomiast Piotr Najsztub zaczął gotować już w szkole podstawowej, bo - jak mówi - zmusiło go do tego życie. Mama wychodziła do pracy bardzo wcześnie i nie zawsze zdążyła przyszykować synowi śniadanie, więc robił je sobie sam.<br> - Kroiłem kiełbasę zwyczajną na plasterki i smażyłem na patelni. Przez wiele lat odsmażana kiełbasa była moim przysmakiem i podstawowym daniem śniadaniowym - wspomina. <br>Za kiełbasą przepada do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego