rozwiązaniem będzie prawda. Nawet ta najbardziej bolesna. Udawanie, że wszystko jest w porządku, że nieporozumienia są tylko przejściowym kryzysem, jest o wiele bardziej okrutne niż szczerość. Partner zdradzany miesiącami czy latami, kiedy się w końcu o tym dowie, czuje się podwójnie oszukany. Również unikanie szczerych rozmów może zadziałać w konsekwencji jak bomba z opóźnionym zapłonem. Skrywanie własnych uczuć i emocji wybuchnie w przyszłości ze zdwojoną siłą. Psychologowie radzą - jeżeli denerwuje cię, kiedy partner zbyt głośno rozmawia, rozrzuca rzeczy, nadużywa pewnych zwrotów lub wylizuje jogurt z kubka, po prostu mu o tym powiedz.<br>Oszukiwanie samego siebie, że wszystko jest w najlepszym porządku