Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (27)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
afery starachowickiej. Prokuratura już przedstawiła mu zarzut ujawnienia tajemnicy państwowej i służbowej oraz godzenia się na narażenie życia policjantów. To właśnie Sobotka miał donieść dwóm posłom SLD, Henrykowi Długoszowi (42 l.) i Andrzejowi Jagielle (59 l.), o planowanej akcji CBŚ na starachowickich samorządowców, współpracujących z mafią. Czemu więc ochrania go, jak premiera i ministrów, BOR?
Były szef BOR-u generał Mirosław Gawor wzdycha: - Zapytajcie byłego ministra spraw wewnętrznych, Krzysztofa Janika, dlaczego przydzielił mu taką ochronę. Co na to Krzysztof Janik? Były szef MSWiA tłumaczył, że "borowika" przydzielił, bo były wiceminister po aferze starachowickiej dostawał pogróżki w stylu: "Odstrzelę ci łeb".
- Sprawę
afery starachowickiej. Prokuratura już przedstawiła mu zarzut ujawnienia tajemnicy państwowej i służbowej oraz godzenia się na narażenie życia policjantów. To właśnie Sobotka miał donieść dwóm posłom SLD, Henrykowi Długoszowi (42 l.) i Andrzejowi Jagielle (59 l.), o planowanej akcji CBŚ na starachowickich samorządowców, współpracujących z mafią. Czemu więc ochrania go, jak premiera i ministrów, BOR? <br>Były szef BOR-u generał Mirosław Gawor wzdycha: &lt;q&gt;- Zapytajcie byłego ministra spraw wewnętrznych, Krzysztofa Janika, dlaczego przydzielił mu taką ochronę. Co na to Krzysztof Janik? Były szef MSWiA tłumaczył, że "borowika" przydzielił, bo były wiceminister po aferze starachowickiej dostawał pogróżki w stylu: "Odstrzelę ci łeb".&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Sprawę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego