Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
Mazurach wylądowaliśmy w Gołdapi, u mojej ciotki. Było nam coraz lepiej i lepiej, a ja byłam już coraz pewniejsza, że jestem w ciąży. Reakcja mojego chłopaka na tę wiadomość była wspaniała, taka jaką tylko mogłam sobie wymarzyć. Ale po kilku dniach uświadomiłam sobie, że rzekomo ciesząc się tym dzieckiem - dziewczynką, jak twierdził - ani jednym słowem nie wspomniał o małżeństwie... Po rozmowie z jego matką i jej przyjacielem wiedziałam, że nie mam czego szukać w tej rodzinie, a moje dziecko tym bardziej. Moja matka także przyłączyła się do tego spisku.
A on? No cóż, zrobił to, czego od niego oczekiwałam - przyniósł pieniądze
Mazurach wylądowaliśmy w Gołdapi, u mojej ciotki. Było nam coraz lepiej i lepiej, a ja byłam już coraz pewniejsza, że jestem w ciąży. Reakcja mojego chłopaka na tę wiadomość była wspaniała, taka jaką tylko mogłam sobie wymarzyć. Ale po kilku dniach uświadomiłam sobie, że rzekomo ciesząc się tym dzieckiem - dziewczynką, jak twierdził - ani jednym słowem nie wspomniał o małżeństwie... Po rozmowie z jego matką i jej przyjacielem wiedziałam, że nie mam czego szukać w tej rodzinie, a moje dziecko tym bardziej. Moja matka także przyłączyła się do tego spisku. <br>A on? No cóż, zrobił to, czego od niego oczekiwałam - przyniósł pieniądze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego