Typ tekstu: Książka
Tytuł: Seksmisja
Rok: 1983
nic, dzień dobry.
Ciszej!
Co pan robi? Czego pan szuka?
Podsłuch.
To bezcelowe. Niczego nie znajdziecie.
Nie wytrzymam! Permanentna inwigilacja! Nie wytrzymam!
Pierwsza partenogeneza jest to forma dzieworództwa. Polega na mechanicznym zapłodnieniu...
Pan zamawiał telewizor?
Panie Maksiu?
...jaja macicy jedną komórką ciała kobiety.
Kiedy dokonano partenogenezy po raz pierwszy i jaki był jej rozmiar?
Sztucznej partenogenezy dokonano po raz pierwszy 130 lat temu.
Dzieci z próbówek.
Naprawdę? Nawet podobne.
W roku 1950 Eugenia Batalion wywołała pertenogenezę żaby nakłuwając dziewicze jaja ostrzem szklanym uwięzionym w glonie.
W 1939 roku Linda Piskut wywołała pertenogenezę ssaka, ale dopiero nasze wielkie uczone, doktor Osty, udało się dojść
nic, dzień dobry.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Ciszej!&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Co pan robi? Czego pan szuka?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Podsłuch.&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;To bezcelowe. Niczego nie znajdziecie.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Nie wytrzymam! Permanentna inwigilacja! Nie wytrzymam!&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Pierwsza partenogeneza jest to forma dzieworództwa. Polega na mechanicznym zapłodnieniu...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Pan zamawiał telewizor?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Panie Maksiu?&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;...jaja macicy jedną komórką ciała kobiety.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Kiedy dokonano partenogenezy po raz pierwszy i jaki był jej rozmiar?&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Sztucznej partenogenezy dokonano po raz pierwszy 130 lat temu.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Dzieci z próbówek.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Naprawdę? Nawet podobne.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;W roku 1950 Eugenia Batalion wywołała pertenogenezę żaby nakłuwając dziewicze jaja ostrzem szklanym uwięzionym w glonie.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;W 1939 roku Linda Piskut wywołała pertenogenezę ssaka, ale dopiero nasze wielkie uczone, doktor Osty, udało się dojść
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego