Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
się zmyć, bo właściciel mieszkania przyjeżdża na tydzień z Algierii. Fatalnie to wypadło. Wygląda teraz, że jak ja czegoś potrzebuję, to znam drogę do ojca. Wprawdzie tylko dzięki temu mogę dłużej, bo z Ewą, u niego pobyć, ale on zrozumie inaczej. Nie było sensu o tym wszystkim pisać, muszę sam jakoś mu wytłumaczyć.
Jak ona zniesie wiejski prymityw, Małgośkę, ojca? Jest coraz bardziej obojętna, nieobecna. Dobrze czy źle robię, że chcę ją tam zabrać? Ale cóż innego mogę zrobić? Ledwo wiążę koniec z końcem.

W Końskich, jak zawsze - dwie godziny czekania na autobus. I jak zawsze wraca tamto. Pójść tam. Zobaczyć
się zmyć, bo właściciel mieszkania przyjeżdża na tydzień z Algierii. Fatalnie to wypadło. Wygląda teraz, że jak ja czegoś potrzebuję, to znam drogę do ojca. Wprawdzie tylko dzięki temu mogę dłużej, bo z Ewą, u niego pobyć, ale on zrozumie inaczej. Nie było sensu o tym wszystkim pisać, muszę sam jakoś mu wytłumaczyć. <br>Jak ona zniesie wiejski prymityw, Małgośkę, ojca? Jest coraz bardziej obojętna, nieobecna. Dobrze czy źle robię, że chcę ją tam zabrać? Ale cóż innego mogę zrobić? Ledwo wiążę koniec z końcem. <br><br> W Końskich, jak zawsze - dwie godziny czekania na autobus. I jak zawsze wraca tamto. Pójść tam. Zobaczyć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego