Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna
Nr: 02.25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
dużo palić, jest blady, nerwowy. To zapewne po wypadku żony. Na trasie katowickiej, koło Piotrkowa jej samochód został staranowany przez ciężarówkę. Do dziś nie wiadomo, co to była za ciężarówka. W wypadku trzasnął jej kręgosłup. W dwóch miejscach. Jest inwalidką. Jamroży nie potrafi sobie tego wypadku wytłumaczyć.
To, że siedział jakoś tłumaczy. Przesiedział dwa lata i trzy miesiące w celi o powierzchni 8 mkw., z trzema współwięźniami. W PZU do jego gabinetu podjeżdżało się z ochroną. Gabinet jest na 25. piętrze wieżowca w Warszawie, zajmowanym przez najważniejszych ludzi w zarządzie firmy. Dlatego ochroniarz tam na ochroniarzu. Przy windzie na wysiadającego czeka
dużo palić, jest blady, nerwowy. To zapewne po wypadku żony. Na trasie katowickiej, koło Piotrkowa jej samochód został staranowany przez ciężarówkę. Do dziś nie wiadomo, co to była za ciężarówka. W wypadku trzasnął jej kręgosłup. W dwóch miejscach. Jest inwalidką. Jamroży nie potrafi sobie tego wypadku wytłumaczyć. <br>To, że siedział jakoś tłumaczy. Przesiedział dwa lata i trzy miesiące w celi o powierzchni 8 mkw., z trzema współwięźniami. W PZU do jego gabinetu podjeżdżało się z ochroną. Gabinet jest na 25. piętrze wieżowca w Warszawie, zajmowanym przez najważniejszych ludzi w zarządzie firmy. Dlatego ochroniarz tam na ochroniarzu. Przy windzie na wysiadającego czeka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego