Typ tekstu: Książka
Autor: Świderski Bronisław
Tytuł: Słowa obcego
Rok: 1998
że jutro (a nawet i jutro, i pojutrze!) zje jedynie trzy kartofle na obiad, a na deser jedno jabłko. Skoro tak, to dzisiaj może zjeść nieco więcej. Na pewno.
- Jeżeli tak nalegasz - dodała - to ja także wezmę ten deser. Jest to przecież posiłek, który ma nas pogodzić.
Po zamówieniu dań jarskich zaczęli rozmawiać o Taslimie.
- Czy istnieje taka sprawa, co do której wszyscy ludzie będą kiedyś całkowicie zgodni? - spytała policjantka.
B. był sceptyczny. Uważał, że nawet przekonanie wszystkich ludzi (o ile byłoby możliwe) do pragnienia i robienia tego samego, nie zlikwidowałoby wojen, tortur i nienawiści na świecie.
- Nie wierzę - powiedział - że
że jutro (a nawet i jutro, i pojutrze!) zje jedynie trzy kartofle na obiad, a na deser jedno jabłko. Skoro tak, to dzisiaj może zjeść nieco więcej. Na pewno.<br>- Jeżeli tak nalegasz - dodała - to ja także wezmę ten deser. Jest to przecież posiłek, który ma nas pogodzić. <br>Po zamówieniu dań jarskich zaczęli rozmawiać o Taslimie.<br>- Czy istnieje taka sprawa, co do której wszyscy ludzie będą kiedyś całkowicie zgodni? - spytała policjantka.<br>B. był sceptyczny. Uważał, że nawet przekonanie wszystkich ludzi (o ile byłoby możliwe) do pragnienia i robienia tego samego, nie zlikwidowałoby wojen, tortur i nienawiści na świecie.<br>- Nie wierzę - powiedział - że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego