Typ tekstu: Książka
Autor: Gołaszewska Maria
Tytuł: Estetyka pięciu zmysłów
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1996
dziewiętnastowiecznych obrazków. Poczucie bliskiego
sercu banału rozbija stojąca obok inna "chata" - kubistyczny dom
starannie zaprojektowany z szaro-białymi ścianami podzielonymi na
prostokąty czarną obwódką prawie w manierze Mondriana. Wyzwanie
kontrastu, napięć tradycyjnej łagodności piękna przeciwko nowoczesnemu
agresywnemu niepokojowi. Kiedy indziej są to dwie plamy: bezkonturowa,
rozlana wśród zieleni ultramaryna i jaskrawa biel, odcinająca się
ostro, kanciasto od tła.
Nieco dalej, za drogą biegnącą ukosem, dzieło architektury
ekologicznej: nisko osiadła na zboczu czerwono-biało-brązowa budowla
z licznymi przybudówkami, murkami, płotami, pergolami, małą sadzawką
obłożoną głazami. Widać to wszystko jak na dłoni, bo młode krzewy są
jeszcze tylko małymi plamkami zieleni na
dziewiętnastowiecznych obrazków. Poczucie bliskiego<br>sercu banału rozbija stojąca obok inna "chata" - kubistyczny dom<br>starannie zaprojektowany z szaro-białymi ścianami podzielonymi na<br>prostokąty czarną obwódką prawie w manierze Mondriana. Wyzwanie<br>kontrastu, napięć tradycyjnej łagodności piękna przeciwko nowoczesnemu<br>agresywnemu niepokojowi. Kiedy indziej są to dwie plamy: bezkonturowa,<br>rozlana wśród zieleni ultramaryna i jaskrawa biel, odcinająca się<br>ostro, kanciasto od tła. <br> Nieco dalej, za drogą biegnącą ukosem, dzieło architektury<br>ekologicznej: nisko osiadła na zboczu czerwono-biało-brązowa budowla<br>z licznymi przybudówkami, murkami, płotami, pergolami, małą sadzawką<br>obłożoną głazami. Widać to wszystko jak na dłoni, bo młode krzewy są<br>jeszcze tylko małymi plamkami zieleni na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego