Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
słonecznym blaskiem, który rozpalał sople wiszące pod dachem Więzienia Śledczego na Neue-Graupner-Strasse. Mock spojrzał na kwestionariusz i wyjął z kieszeni płaszcza zaostrzony ołówek. Szybkimi ruchami wypreparował jak lancetem istotę swojej wiarołomnej żony. Zaczęło się od charakterystyki zewnętrznej.
"Wiek: 24; wzrost: 166 cm; waga: ok. 60 kg; kolor włosów: jasny blond; kolor oczu: zielone; cechy szczególne: wydatny biust".
Wjeżdżali w Przedmieście Mikołajskie słynące od wieków z przybytków Afrodyty. Minęli koszary na Schweidnitzer Stadtgraben, Königsplatz i znaleźli się między szpitalem Wszystkich Świętych a Arsenałem. Mock spojrzał na kwestionariusz i kilkoma pociągnięciami ołówka przywołał przeszłość Sophie: oto stary i zubożały baron z Pasawy
słonecznym blaskiem, który rozpalał sople wiszące pod dachem Więzienia Śledczego na Neue-Graupner-Strasse. Mock spojrzał na kwestionariusz i wyjął z kieszeni płaszcza zaostrzony ołówek. Szybkimi ruchami wypreparował jak lancetem istotę swojej wiarołomnej żony. Zaczęło się od charakterystyki zewnętrznej.<br>"Wiek: 24; wzrost: 166 cm; waga: ok. 60 kg; kolor włosów: jasny blond; kolor oczu: zielone; cechy szczególne: wydatny biust".<br>Wjeżdżali w Przedmieście Mikołajskie słynące od wieków z przybytków Afrodyty. Minęli koszary na Schweidnitzer Stadtgraben, Königsplatz i znaleźli się między szpitalem Wszystkich Świętych a Arsenałem. Mock spojrzał na kwestionariusz i kilkoma pociągnięciami ołówka przywołał przeszłość Sophie: oto stary i zubożały baron z Pasawy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego