Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
za mąż!
- Zgłupieć, owszem, zgłupiałam - wyznałam uczciwie. - W zamążpójście bardzo wątpię, głównie dlatego, że jako żona to ja jestem do niczego. Nie będę przecież człowieka do siebie zrażać! Natomiast jeśli już chcesz koniecznie wiedzieć prawdę...
Zatrzymałam się, zastanowiłam i doszłam do wniosku, że i tak tyle tajemnic wychodzi tu na jaw...
- Jeśli chcesz wiedzieć prawdę, to w tej korespondencji może się znaleźć coś w rodzaju wyjaśnienia tutejszych zbrodni. Nie jestem pewna, ale coś powinno być.
Zosia przejęła się tak, że wyrzuciła do śmieci trzymaną w ręku ścierkę do talerzy.
- Na litość boską, znów się wplątałaś w jakieś takie...! Co on ma
za mąż!<br>- Zgłupieć, owszem, zgłupiałam - wyznałam uczciwie. - W zamążpójście bardzo wątpię, głównie dlatego, że jako żona to ja jestem do niczego. Nie będę przecież człowieka do siebie zrażać! Natomiast jeśli już chcesz koniecznie wiedzieć prawdę...<br>Zatrzymałam się, zastanowiłam i doszłam do wniosku, że i tak tyle tajemnic wychodzi tu na jaw...<br>- Jeśli chcesz wiedzieć prawdę, to w tej korespondencji może się znaleźć coś w rodzaju wyjaśnienia tutejszych zbrodni. Nie jestem pewna, ale coś powinno być.<br>Zosia przejęła się tak, że wyrzuciła do śmieci trzymaną w ręku ścierkę do talerzy.<br>- Na litość boską, znów się wplątałaś w jakieś takie...! Co on ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego